wtorek, 7 sierpnia 2012






A teraz coś z sojuszników KW-1, Cromwell, Stuart, T34/85 i maluśki Willis choć samochodów w zasadzie nie sklejam. Tylko ten się jakoś tak napatoczył. Kolejne pokarzę jak je albo skończę albo naprawię bo mi młodzież je nieco sponiewierała. Chyba że znajdę co innego do roboty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz